nowy etap budowy
Data dodania: 2014-10-10
Dzisiaj ułożyliśmy strop (tak każe mówić kier bub - nie "zalawać" ale "ułożyć he he. Nie ważne jak to nazwać - ważne że się udało bo trochę przygód po drodze było. Ostatnie popraweczki zbrojenia i na końcu opóźnienie gruch i pompy. Ale na końcu się udało i ekipa świetnie sobie poradziła. I znowu trzeba polewać wodą... Wracamy z poddaszem za ok 2 tygodnie.